[...] garmina aplla aby nam zliczał dzienne zapotrzebowanie dokładnie. Znajoma chodziła do dietetyka i według apla byla dieta kaloryczność układana i tak robiła na ogrodzie 8 godzin zmęczona do kwadratu pokazał 100 aktywych kalori, włączyła aktywność cardio i następnego dnia było 600kcal aktywnych przy tej samej pracy. Najmocniej przepraszam za błędy.
[...] tematu, bo ja znam siebie, zaraz się wciągnę, zaraz będę przekopywać internet i przemyśliwać swoją dietę do trzech pokoleń wstecz, bo wszystko to jest ciekawsze od pracy, a bardzo mi zależy, by dokończyć książkę do poniedziałku. Jest piątek, książka okazała się dłuższa niż myślałam i w ogóle jestem w czarnej dupie. Możliwe, że dieta [...]
[...] strasznie triggerujących rozmów Justyny Mazur, niby Kasia mówi rozsądne rzeczy i w sumie jej podejście jest naprawdę okej, nie udaje, że utyła z powietrza, podkreśla wagę pracy nad głową itd. Ale coś mi ciągle nie pasowało w niej, po paru stwierdzeniach aż się zjeżyłam. Na samym początku oznajmiła, że ona to jak coś postanowi zrobić to zawsze [...]
[...] latami. Ja tułam się po akademikach i wynajmowanych pokojach już 15 lat. Były różne kwasy, mam niestety problem z wyznaczaniem granic i ludzie mi wchodzili na głowę, tryb pracy nie pomagał w przekonaniu innych, że mam takie samo prawo do pewnych rzeczy jak oni. Mieszkałam 5 lat z syfiarzem-zbieraczem, a jak go rzuciłam to zamieszkałam ze [...]
Wczoraj pobiłam chyba jakiś rekord ilości pracy, ale książka oddana i dzisiaj zasłużone wolne przed pracującym weekendem ;) Wytoczyłam się sprzed Netflixa i pyknęłam test mimo kiepsko przespanej nocy. Tak jak się spodziewałam, strefy tętna do wymiany. Według starych zrobiłam tę piątkę w 3 strefie, leciusieńko tylko zahaczając o 4 :-D Ale też [...]
[...] z tyłka, wstałam zmęczona. Może stres jeszcze musi zejść do końca i zaraz będzie lepiej. Bo naprawdę potrzebuję teraz, żeby przez jakiś czas szło dobrze i to nie tylko w pracy, bo pracę to ja mam naprawdę kochaną i wspaniałą, ale nużącą fh** :)) Edit. Czy ktoś ma jakiś pomysł, jakie suplementy mogłabym wziąć, żeby postawić się trochę na nogi? [...]
[...] przez pracę, bo pracuję obłędnie dużo od trzech tygodni i jeszcze dwa minimum muszę tak pociągnąć, do tego pracuję mało wydajnie, co jest najgorszym szitem, bo sprawia, że z pracy wychodzę na bieganie, a tak to praktycznie cały dzień z krótkimi przerwami dłubię przy tekście. I przez to nie odpoczywam, więc potem jestem jeszcze mniej wydajna :P I [...]
[...] miałam mieć pół dnia wolnego, ale wczoraj, ha!, dopadł mnie znowu ból brzucha, do tego spiął mi się kark (kolejny upadek w tripodzie, niby nic, a od razu sztywna szyja), mam jeszcze PMS-a i nie chce mi się żyć. Wyszłam dzisiaj tylko na krótki spacer po lesie i chciałam coś porobić jogowego, ale nie wiem, czy po pracy nie padnę martwa na łóżko.
[...] bo skubnęłam jeszcze parę paluszków i myślę, że akurat do 1800 kcal dobiłam. Możliwe, że trochę więcej mleka wypiłam niż 300 gramów, ale już nie rozdrabniajmy się ;) W pracy dobre wieści, trochę się pomieszało spraw, ale finalnie dostanę wcześniej pieniądze za luty niż myślałam, więc gitówa :) To oznacza, że może uda mi się w maju rozpocząć [...]
[...] jeszcze zabrać parę rzeczy i w miarę możliwości choć trochę poogarniać pakowanie przed ostateczną wyprowadzką. A tak to on jest cały czas w mieszkaniu, nawet jak jest w pracy, więc musiałabym to robić przy nim. Miniemy się w drzwiach praktycznie i będę siedzieć tylko z Jagą. Może znowu niepotrzebnie robię mu przysługę, ale no zabrałam tylko [...]
[...] do utrzymania na dłuższą metę. Bo z podjadaniem to jest tak, że łatwo wpaść w pułapkę pt. "skoro już zjadłam coś spoza menu to czemu nie jeszcze" ;) No i liczę, że będę w nadchodzących tygodniach więcej biegać :) Dzisiaj się wybieram zaraz po pracy, będę na lekkim ssaniu, bo następny posiłek dopiero powrocie, więc tak prawie na czczo ;)
[...] się zmachały. Trening siłowy wieczorem, weszły swingi z dwoma kettlami 12+16 i dzisiaj zaczynają się odzywać ładne domsy. Z bieganiem w tym tygodniu będzie ciężko. Mam dużo pracy w związku z ostatnim fakapem i jeszcze czekają mnie przygotowania do świąt, a kurcze coś jest ze mną nie tak, ciągle bym tylko spała :/ [...]
[...] jak raz biegłam bez słuchawek to bieżnia głośniej piszczała niż ja biegłam, więc mam to gdzieś ogólnie. A co do wybiegania na bieżni to dla mnie ma to dwa plusy: mogę iść po pracy i nie martwić się, czy będę miała siłę skupić się potem na robocie; jest ciepło ;) Wymyśliłam wytrzymkę :) Wreszcie poczułam, jak to ma wyglądać. Muszę się wzmocnić i [...]
[...] życie wywiało daleko, ale nie żałuję. Plusem własnego mieszkania jest to, że mogę śmiało używać białej ściany jako podpory i nikt nie ma prawa mi nic powiedzieć, bo jest moja i jak zabrudzę to mój problem. Wczoraj próbowałam pinchy tyłem do ściany, ale omg ile mi jeszcze siły brakuje, żeby w ogóle jakkolwiek balansować. Dużo pracy mnie czeka :)
[...] karnację, haha. I z wielką przyjemnością zauważyłam, że na udach już praktycznie nie mam cellulitu! Mimo że jeszcze dużo fatu na nich siedzi. Jakbym jeszcze nie miała tyle pracy i mogła jakąś sensowną redukcję zrobić to byłoby idealnie. Tylko cycki zniknęły, muszę kupić nowy, mniejszy biustonosz, bo stary (tak, mam tylko jeden normalny, [...]
Tylko BCAA ;-) Poza pracą nie miałam żadnych innych obowiązków więc mogłam sobie na to pozwolić, nawet na drzemkę po pracy. Bieganie było tylko formą cardio, bez patrzenia na dystans czy tempo - miałam do zrobienia x minut cardio to biegałam. Zresztą to wcale nie było dużo. Madzia też ma podobnie w planie kilka treningów siłowych i cardio, [...]
[...] pracować nad mobilnością, najlepiej za pomocą ćwiczeń z dodatkowym obciążeniem. Możliwości jest wiele i na każdym etapie jest coś fajnego do roboty, bo dochodzi jeszcze sporo pracy nad stabilnością i różnymi niuansami, a każda zaawansowana figura ma liczne regresje. Trzeba mieć chyba strasznie mało fantazji, by tak klepać tylko trzy ćwiczenia :-D
Cotygodniowy raport z redukcji. Waga stabilnie na 80,5kg. Dla przypomnienia, od mojego przyjazdu do pracy tj. 19 kwietnia gdzie ważyłem 87kg, do 5 maja zeszło 2kg i kolejne 4,5kg do dnia wczorajszego. Do końca lipca, o ile nie będzie w międzyczasie "przewałki" w Polsce, planuję zejść do 76kg tak by po odbiciu na skromne węgle waga oscylowała w [...]
Fajnie jest w domu :-) Wstaję z pierwszym kurem, o ósmej, spać chodzę przed północą, praca dopasowana do treningów a treningi do pracy. Ciśnienia nie ma, zdrowie dopisuje więc i wyniki się same robią ;-) Trening Poszła dycha lasem. Pierwszy kilometr luźno, z górki. Krótka chwila przerwy na siusiu i 10km w dobrym tempie. Generalnie 10km w piachu i [...]
[...] dziennik i właściwie od mojego postu się zaczęła dyskusja), wybór jest prosty, albo rybka albo pipka ;-) Jestem w okresie redukcji, sądzę że jestem świetnie zaadoptowany do pracy na tłuszczach, waga leci w dół a samopoczucie na wysokim poziomie. Gdy skończę redukcję będę się zajadał i jednym i drugim gdyż charakter wyzwania jakiego się podjąłem [...]
DT Hesia
